Przygotuj się na solidną dawkę strachu. Jeśli jeszcze nie zanurzyłeś się w świecie Cronos: The New Dawn — najwyższy czas to zmienić. To retrofuturystyczna wizja grozy, w której sci-fi spotyka czysty survival horror. Potraktujcie to jako osobiste zaproszenie od naszego zespołu, który zdradza, dlaczego Cronos: The New Dawn to tytuł, którego nie możecie przegapić w miesiącu pełnym grozy.
1. Groteskowy Body Horror!

Jest coś silnie niepokojącego w perspektywie naszego własnego ciała buntującego się wbrew nam. Cronos: The New Dawn zagłębia się głęboko w anatomie strachu i jest ucztą dla prawdziwych koneserów groteski. Odbiorcom pragnącym niepokojących wrażeń, Cronos: The New Dawn dostarcza realistyczne transformacje wisceralne ciała i kości, które mutują i przekształcają się podczas gdy nasze człowieczeństwo rozpuszcza się niczym koszmar, z którego nie możemy się wybudzić.
Osieroceni - pożerają ciała i łączą je w przerażające twory, im więcej pochłoną tym bardziej ewoluują stając się silniejsze, większe oraz bardziej przerażające. Łączenie zmienia wszystko, a otoczenie staje się brutalniejsze i bezlitosne.
Jedyna zasada: Nie pozwól im się połączyć.
2. Intensywna rozgrywka trzymająca w napięciu.

Każde starcie elektryzuje niczym pierwsza jazda na rollercoasterze — panika, strach i ulga przeszywają ciało jak gęsia skórka. Strategia jest kluczowa w tak intensywnej rozgrywce, ponieważ żadne starcie nie jest takie samo. Potwory wchłaniają się nawzajem, zmieniają i ewoluują, a ty musisz podejmować decyzje w ułamku sekundy, aby nie skończyć na krawędzi fotela, patrząc, jak potwory łączą się ze sobą, podczas gdy właśnie wystrzeliłeś ostatni pocisk.
3. Czynnik strachu - Staw czoła potworom... i baw się dobrze!

Cronos: The New Dawn oddaje hołd klasyce survial horroru. Rozgrywająca się w dystrykcie inspirowanym prawdziwą Krakowską Nową Hutą, akcja przesiąknięta jest polskim PRL-em oraz apokaliptyczną zgrozą. Gracze nie tylko powinni się bać tego, co napotkają na swojej drodze, ale również sekretów, które mogą odkryć w najciemniejszych zakamarkach tego rozpadającego się miasta. Delikatne sypiące się budynki oraz gruz dryfujący w powietrzu nie tylko odzwierciedla niestabilny krajobraz, ale kruchą strategie samej gry - jeden fałszywy krok i chaos może zawładnąć nasza rozgrywką. Strach może być kuriozalnie piękny - te wszystkie niestabilne emocje, które zalewają człowieka w kontrolowanym środowisku, kiedy strach ekscytuje i staje się elektryzujący a jednocześnie wyzwalający. Jest chaotyczny, przerażający i przesiąknięty adrenaliną, ale potrafiący uchwycić esencje mrocznego i upiornego jesiennego sezonu uczynniając go idealnym na Halloweenowe wieczory.
4. Symfonia Horroru

Muzyka w Cronos: The New Dawn nadaje wyjątkowych emocji grozy. Skomponowana przez Arkadiusza Reikowskiego, została dodatkowo wzbogacona głosami polsko-ukraińskiego chóru Zazula. Ta niezwykła współpraca zaowocowała mistrzowsko opracowanym dźwiękiem, który idealnie współgra z atmosferą świata Cronosa. Mroczne syntezatory w stylu Blade Runnera łączą się z upiornym chórem, tworząc symfonię, która już pierwszymi nutami przyprawia ciało o gęsią skórkę. To nie tylko muzyka — to zaproszenie, by poczuć każdą wibrację i każdy dreszcz, który wywołuje.
5. Odważ się przeżyć
Cronos to nie tylko gra, to prawdziwy survival. Przeżyj go, a Październik już nigdy nie będzie taki sam. Ten świat jest brutalnie wymagający, a rozgrywka wymaga przekraczania własnych granic wytrzymałości - wygrana będzie niosła ze sobą nieopisaną satysfakcje. Co, jeśli zginiesz? Podróżnik nigdy nie poddaje się po pierwszej porażce.
Bonus? Musieliśmy go dodać. KOTY. Nie ma nic bardziej zuchwałego niż kot, który ocenia każdy nasz ruch. Te puszyste, czworonożne stworzenia można spotkać w całym świecie Cronosa, dając graczom chwilę wytchnienia od mrocznej rzeczywistości.

Ten upiorny sezon nie byłby kompletny bez Cronos: The New Dawn. Traktuj to jako nasze osobiste zaproszenie, by zmierzyć się ze swoim strachem. Załóż buty Podróżnika i wyrusz w mroczną podróż przez czas, rozwiązując zagadki w najlepszym wydaniu survival horroru.
Press Kit do pobrania w linku.